Zdjęcia z malowania :)
8.11.2010 r. ciąg dalszy :)
No to nadrabiam zdjęciami wczorajszy dzień.
Salon i okno balkonowe:

Okno w jadalni i w salonie:

Kuchnia:

Korytarz:
a) patrząc od małej łazienki w stronę sypialni:

b) patrząc od sypialni w stronę małej łazienki:

Mniejszy pokój:

Duża łazienka:

Sypialnia patrząc na wejście do niej i do garderoby:

Garderoba:

Od malowania mam dwa odciski i akurat powstały obok obrączki. W połowie malowania postawiłam ściągnąć obrączke, bo to o nią ocierałam, a palce spuchły, więc wyjścia nie było :) Co by nie zgubić obrączki, bo nie dość, że jest dla mnie symbolem miłości to uwielbiam ją jako swoją biżuterię, dlatego znalazłam sposób na dobre jej przechowanie:

Tak tak zapiełam ją do kluczy od samochodu i nie było możliwości jej zgubić :-)
Komentarze