~ 19 ~
Data dodania: 2010-09-28
28.08.2010 r.
Od ponad tygodnia było ustalone, że tego dnia kopiemy i podłączamy wodę. Oczywiście my planujemy, a pogoda swoje. Padało, ale ostatecznie udało nam się podłączyć wodę.
Sami kopaliśmy, a panowie przyjechali już na gotowe:
Połączyli nasz wąż, który został włożony przy zalewaniu fundamentów ze swoim:
Później podpieli nas do rury, a w kotłowni założyli wodomierz :-)
Fajnie by było gdyby tak szybko podłączyli nam prąd :D